Męska biżuteria – kiedy warto w nią zainwestować?

Choć biżuteria może wcale nie kojarzyć się z czymś męskim, z historycznego punktu widzenia panowie od wieków nosili różnego rodzaju świecidełka. Od Wikingów, przez wielmożów na renesansowych dworach, biżuteria u mężczyzn często była wyznacznikiem statusu i prestiżu. Na jakiś czas ten trend zaniknął, by powrócić w ostatnich latach i zawojować panów na całym świecie. Dziś biżuteria męska to nie tylko domena konkretnych subkultur - każdy może dziś wyrazić swój styl poprzez szykowne dodatki. Trzeba jednak robić to z wyczuciem. Jeśli czujesz, że Twoim stylizacjom brakuje czegoś i chciałbyś dodać im charakteru przez oryginalne, ciekawe akcesoria, przyjrzyj się naszym poradom jak się do tego zabrać.

Umiar przede wszystkim 

Pierwszą i najważniejszą zasadą jest umiar. W przypadku męskiej biżuterii powiedzenie „co za dużo, to niezdrowo” zdecydowanie się sprawdza. Połączenie kolczyków, wisiorka, bransoletek i pierścienia obciąży Twój wizerunek za bardzo i będzie wyglądało niekorzystnie. Lepiej ograniczyć się do maksymalnie dwóch dodatków. Należy brać pod uwagę, że zegarek i okulary przeciwsłoneczne również uważane są za akcesoria, a więc dołożenie do nich jeszcze wszystkich możliwych elementów biżuterii będzie wyglądało na mocno przesadzone. Dodatki nie powinny też być zbyt blisko siebie, jeśli więc zdecydujesz się na wisiorek, lepiej odpuść kolczyki. Wyjątkiem są pierścienie, które zdecydowanie lepiej prezentują się na tej samej dłoni, co obrączka ślubna.
Do stylizacji bardzo formalnych i eleganckich nowoczesna męska biżuteria nie będzie pasować najlepiej. Tutaj ozdoby powinny ograniczyć się do zegarka na nadgarstku, ewentualnie spinek przy mankietach, lub przy krawacie - to dodatki typowo eleganckie i doskonale uzupełniające formalny ubiór.

Szukasz męskiej biżuterii? Sprawdź ofertę salonów W.Kruk oraz Jubiton w Galerii Łomianki

Stylizacje casualowe

Przy stylizacjach bardziej casualowych wybór jest zdecydowanie szerszy. Wśród metali prym wiedzie ostatnio stal i tytan. Te dwa materiały są równie trwałe, co srebro i złoto, a nie uczulają, nie rdzewieją, nie śniedzieją, są zdecydowanie tańsze i świetnie się prezentują. Oprócz metali jednak popularne stały się ozdoby ze skóry, drewna, czy kauczuku. Również połączenie tych materiałów znajduje zastosowanie, zwłaszcza w bransoletkach. Tu również należy jednak uważać, żeby nie przesadzić - jeśli zdecydujesz się na sporą metalową bransoletę, na tym poprzestań. Cieńsze, mniej wyraziste bransoletki ze skóry, plecione, czy koralikowe można natomiast łączyć w ciekawe zestawy.
Lubianym dodatkiem są też łańcuszki na szyję. Gruby złoty łańcuch raczej nie będzie pasował biznesmenowi, ale delikatny srebrny łańcuszek z pojedynczą zawieszką jak najbardziej będzie dobrym dodatkiem. Zawieszka może odnosić się do Twojej religii, hobby lub być prezentem od ukochanej osoby - to już kwestia indywidualna. Letnie, codzienne stylizacje często są też uzupełniane zwłaszcza przez młodych chłopaków o koraliki wokół szyi lub rzemyk z zaczepioną drewnianą lub kościaną zawieszką. To jednak zdecydowanie bardziej odpowiedni wybór do T-shirtu niż do garnituru.

Biżuteria - odzwierciedlenie stylu i charakteru

Biżuteria ma odzwierciedlać Twój styl i Twój charakter. Może być albo podstawowym elementem kreującym stylizację, albo tylko dyskretnym dodatkiem. Przykładem tej pierwszej funkcji będą właśnie na przykład koraliki na szyi założone do T-shirtu, przykładem drugiej - elegancki zegarek dopasowany idealnie do garnituru. Biżuteria ma uzupełniać strój, nie może go przyćmić. Jeśli jesteś w tej materii nowicjuszem i nie jesteś pewien, co wybierać, lepiej postawić na minimalizm, przynajmniej na początek. Znajdź drobiazg, który będzie dobrze do Ciebie pasował - zawieszka z krzyżykiem, skórzana bransoletka z metalowymi elementami przypominającymi łańcuch roweru, czy spinki do mankietów z symbolem superbohatera. Jeśli poczujesz się dobrze kreując swój wizerunek z pomocą takiego dodatku, możesz zacząć kompletować więcej elementów, odpowiednich na różne okazje.